Jezus

Jezus

poniedziałek, 11 maja 2015

Duch Święty!


Duch Święty zamieszkał w każdym z nas wraz z sakramentem bierzmowania. Ileż z nas przeżyło ten sakrament świadomie? Doskonale wiem, że moje przeżycie tego sakramentu było powierzchowne i zupełnie nieświadome. Nawet stając się świadkiem bierzmowania własnej kuzynki nie byłam świadoma czym jest ten sakrament i co powinnam zrobić dla niej.
Niezależnie jednak od tego czy przyjęliśmy Ducha Świętego, w tym sakramencie świadomie, czy nie, On już w nas jest. On już uzdalnia nas do czerpania łask i darów, które dla nas Bóg przygotował. Wystarczy pragnąć mocno je przyjąć.
Chrzest w Duchu Świętym jest odnowieniem, ożywieniem działania w nas Ducha Świętego.

Wołam przyjdź Duchu Święty! Zamieszkaj w sercu mym, już na zawsze!

Wylanie Ducha było niezwykłym przeżyciem dla mnie. Moje serce napełniło się radością i pokojem. W tej chwili jeszcze bardziej pragnę uwielbiać Boga, w Jego nieskończenie wielkim majestacie! Jednak działanie Ducha Świętego i efekt wylania Go w naszych sercach zobaczymy dopiero po długim czasie. Poznamy to po owocach!
Podczas wylania Pan mówił do mnie, że On wszystko widzi! I gdy tak bardzo cierpiałam, On był ze mną, On nigdy mnie nie opuścił! Cóż za wspaniałe słowa. Te słowa napełniły mnie tak wielkim przekonaniem, że teraz wiem, że nasz Ojciec Niebieski nigdy nas nie opuszcza! NIGDY! On nas pociesza, On nam towarzyszy, On ociera nasze łzy, śmieje się z nami.

Pragnę być latoroślą w winnicy Pana. Pragnę wyrastać z Jezusa – który jest krzewem winnym. Bo On dał mi obietnicę, że kto trwa we Mnie, a Ja w nim, ten przynosi owoc obfity (...). Jeżeli we Mnie trwać będziecie, a słowa moje w was, to proście o cokolwiek chcecie, a to wam się spełni (J 15,5;7).
Pragnę przynosić owoc obfity! Pragnę żyć dla Jezusa! Dla Niego kochać wszystkich i nieść Jego miłość do wszystkich, zwłaszcza tych, którzy jeszcze nie poznali Jego miłości.

Bo On sam jest Miłością. Chrystus jest najczystszą Miłością. On jest piękny jak jaspis, piękny jak krwawnik! A Jego tron otacza tęcza jak szmaragd. Cały piękny jest tak, że tchu mi braknie. A ogrom miłości wylewa się z serca Jego. Tylko tak niewielu chce tę miłość przyjąć. Jakże ubodzy w miłość są ci, którzy gardzą miłością Boga. Ja sama czuję, jak udoskonala się powoli moja miłość gdy pragnę przyjąć miłość Ojca, aby rozdawać ją wokół. Tak potwornie niedoskonała ta moja miłość, tak marna. Ale bez Jego miłosierdzia, ta miłość byłaby jeszcze bardziej pusta i zakłamana. On oczyszcza naszą miłość, uzdrawia nasze relacje.
Uwielbiam Cię Jezu, Boży Baranku! Uwielbiam Twoją miłość świętą.
Pragnę trwać w miłości Twojej (J 15,9)

Jeszcze tak niewiele rozumiem z tych dni. Jeszcze tak niewiele pojmuję, do czego Ojciec mnie powołuje.
Żebym tylko nie zmarnowała tylu łask, otrzymanych w ten weekend.

Długo myślałam, że Bóg miłuje tylko niektórych ludzi, a nawet jeśli miłuje wszystkich, to nie wszystkich lubi, czy też nie wszyscy są dla niego tak samo ważni.
Podczas modlitwy w ten weekend, odkryłam z całą pewnością, że Bóg naprawdę nie ma względu na osoby (...) On jest Panem wszystkich. (Dz 10, 34;36). Bóg lubi mnie taką jaka jestem. On lubi każdego z nas takimi jacy jesteśmy. Jestem tego pewna. Łaską jest otrzymać taką pewność. Zwłaszcza gdy żyło się z ciągłym przekonaniem, że coś jest ze mną nie tak, że każdy lubi mnie tylko trochę, lub do czasu. Nie! On lubi mnie całą! On lubi mnie taką niedoskonałą, taką nieogarniętą, taką czasem leniwą, taką słabą, upadającą, zwariowaną... I Ciebie Tata lubi takim jaki jesteś! Uwierz w to! A gdy Król królów i Pan panów Cię lubi bez względu na to jaki jesteś, to któż może sprawić, że poczujesz się gorszy? Nie jesteś gorszy! Jesteś ukochanym dzieckiem Boga, który na chrzcie świętym adoptował Cię z miłością.
On posyła Swojego Ducha każdemu: Duch Święty zstąpi na wszystich (...). Dar Ducha Świętego wylany został także na pogan. (Dz 10,44-45). Jakże zdumieli się tym żydzi. To właśnie żydzi myśleli, że Oni są wybrani, że poganie nie mają prawa udziału w zbawieniu. A tu taka niespodzianka! Bóg kocha, lubi i pragnie zbawienia dla wszystkich istot ludzkich! Już sam ten fakt sprawić powinien, że poczujemy się dowartościowani.

Hej! Nasz Tata jest przecież Wszechmocny! On jest KRÓLEM! A więc jesteśmy Księżniczkami i Książętami! Czy umiesz to przyjąć, zaakceptować?!

Ja już nie uciekam od tej prawdy! Od tej pory nie muszę się bać! Bo cóż może zrobić mi świat, gdy mam przy sobie tak cudownego Ojca?


Zapraszam do obejrzenia inspirującego filmiku. Jezus jest zawsze przy Tobie! Nawet gdy wydaje Ci się, że Cię opuścił! 


+


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz